czwartek, 20 października 2011

Chocolate Cookies jeszcze raz.

Swojego czasu robiłam podobne tutaj. Te są nieco inne - bardziej maślane, mniej kruche i o wiele, wiele słodsze. Powiedziałabym - nawet trochę za słodkie. I zdecydowanie bardziej kaloryczne, ale odrobina szaleństwa od czasu do czasu nikomu przecież nie zaszkodzi. ; ) I przepraszam Was za te ostatnie, samotne ciacho na zdjęciu - okoliczności dzisiejszego poranka - późna pobudka i spędzenie przedpołudnia w łóżku z kawą, talerzem ciastek i zaliczeniami do oddania sprawiły, że nim się zreflektowałam, zostało mi tylko jedno. I pełno okruchów w łóżku. Wcale nie żałuję. 


Chocolate Chip Cookies





  •  300g mąki pszennej
  • jedno duże jajko
  • jedno duże żółtko
  • 175g masła - roztopionego i ostudzonego
  • 200g brązowego cukru
  • pół łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • ziarenka z jednej laski wanilii
  • 300g czekoladowych groszków lub posiekanej czekolady


Mąkę mieszamy z sodą oczyszczoną w dużej misce. Roztopione i ostudzone masło ucieramy z cukrem na białą, puszystą masę. Dodajemy pojedynczo jajko i żółtkę, wciąż ucierając. Dodajemy ziarenka z jednej laski wanilii. Łączymy z mąką i mieszamy ręką, tylko do połączenia się składników. Na końcu dodajemy czekoladę. Formujemy pożądanej wielkości kulki ( u mnie spore ; ) ), układamy a blasze wyłożonej papierem i rozpłaszczamy na ciastka grubości około 1 cm.




    8 komentarzy:

    1. Uwielbiam ciacha w każdej postaci...a z czekoladą...mmm.mniam!!!!

      OdpowiedzUsuń
    2. takie czekoladowe groszki strasznie fajnie wyglądają w ciasteczkach.
      a okruchów w łóżku to ja nie lubię ;-)

      OdpowiedzUsuń
    3. Jak też czasami lubię zaszaleć i zajadać w łóżku. Dlaczego odmawiać sobie tej przyjemności dla paru okruchów :)

      OdpowiedzUsuń
    4. okruchy w łóżku... skądś to znam :) takimi ciastkami mogłabym kruszyć bardzo często

      OdpowiedzUsuń
    5. ładne pieguski :) oj ja nie lubię okruszków w łóżku ale już na stoliku czy fotelu tak hihi

      OdpowiedzUsuń
    6. Jedyna rzecz hamująca mnie od jedzenia w łóżku - okruchy. Może to dobrze, bo gdyby nie to stale spędzałabym dopołudnia w towarzystwie talerza boskich ciasteczek i szklanki mleka :P

      OdpowiedzUsuń
    7. O, świetne. ;> Na pewno są pyszne.

      OdpowiedzUsuń

    Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze i opinie. Jeśli macie pomysł na ulepszenie przepisu - piszcie! ;)