Marzyłam o jakimś serniku, a lubię wszystkie. Pieczone, na zimno, z truskawkami, z czekoladą. Z nutką cytrusów i tradycyjnie waniliowe. Ale panująca za oknem temperatura skutecznie odstraszała mnie od spędzania czasu w kuchni przy gorącym piekarniku. Myślałam o czymś zimnym, śmietankowym i tylko żeby nie było mdłe! Wyszedł mi właściwie deser, chociaż w formie ciasta i zaraz po wyjęciu z zamrażarki - oczywiście! - za nic nie chciał się pokroić. Dlatego pamiętajcie, jeśli chcecie częstować nim gości, przed podaniem wyjmijcie go na około 30 minut i pozostawcie w temperaturze pokojowej. Krojąc maczajcie nóż we wrzątku, dzięki czemu sernik łatwością się pokroi. ;)
Mrożony sernik śmietankowy z serkiem mascarpone.
- 250 g serka mascarpone
- 400 ml śmietanki kremowej 30 %
- 5 świeżych jajek
- 100 g drobnego białego cukru
- jedna duża cytryna
- 1 laska wanilii lub łyżeczka esencji waniliowej
- mrożone maliny, wiśnie, jagody i porzeczki
- 300 g ciastek pełnoziarnistych digestive
Białka oddzielamy od żółtek. Żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Wydłubujemy ziarenka z laski wanilii i dodajemy do masy jajecznej ( lub odpowiednio esencję ). Ścieramy skórkę i wyciskamy sok z cytryny, miksujemy z masą jajeczną. Dodajemy porcjami ser mascarpone i wszystko dokładnie mieszamy. Białka schładzamy w lodówce.
Śmietanę ubijamy na sztywno i mieszamy dokładnie z masą serową.
Schłodzone białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie mieszamy z masą serową, aby nie utraciła puszystości.
Ciastka kruszymy na drobne kawałki, można to zrobić wrzucając wszystkie do foliowej reklamówki i "gniotąc" rękami.
Na dno to tortownicy wysypujemy połowę pokruszonych ciastek. Wylewamy połowę masy serowej i układamy mrożone wiśnie, maliny i jagody. Posypujemy drugą połową ciastek. Wylewamy pozostałą masę serową. Chłodzimy w zamrażarce przez minimum 4 godziny. Podajemy z mrożonymi malinami.
mmm, coś wspaniałego w te upały:)
OdpowiedzUsuńRewelacja! :) Uwielbiam lody i sernik więc połączenie tych dwóch rzeczy to super sprawa :)
OdpowiedzUsuńmniam! Taki sernik to musi być cudownie pyszny, ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńhttp://niebieskapistacja.blox.pl/html
Kuszacy, naprade kuszacy! Przepis zdecydowanie do zapamietania i wyprobowania...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
och... rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńpiękny!!!!
OdpowiedzUsuńA jaka dobra ta beza xdd
OdpowiedzUsuńwow, narobiłaś nam niezłego apetytu na maliny!
OdpowiedzUsuńwspominam o tym przy każdej możliwej okazji, więc napiszę i tu - UWIELBIAM SERNIKI! Taki mrożony musi być idealny w czasie upału. Mniam!:)
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić :)
OdpowiedzUsuń