piątek, 17 czerwca 2011

Mrożony sernik śmietankowy z serkiem mascarpone.

Marzyłam o jakimś serniku, a lubię wszystkie. Pieczone, na zimno, z truskawkami, z czekoladą. Z nutką cytrusów i tradycyjnie waniliowe. Ale panująca za oknem temperatura skutecznie odstraszała mnie od spędzania czasu w kuchni przy gorącym piekarniku. Myślałam o czymś zimnym, śmietankowym i tylko żeby nie było mdłe! Wyszedł mi właściwie deser, chociaż w formie ciasta i zaraz po wyjęciu z zamrażarki - oczywiście! - za nic nie chciał się pokroić. Dlatego pamiętajcie, jeśli chcecie częstować nim gości, przed podaniem wyjmijcie go na około 30 minut i pozostawcie w temperaturze pokojowej. Krojąc maczajcie nóż we wrzątku, dzięki czemu sernik łatwością się pokroi. ;)

Mrożony sernik śmietankowy z serkiem mascarpone.





  • 250 g serka mascarpone
  • 400 ml śmietanki kremowej 30 %
  • 5 świeżych jajek
  • 100 g drobnego białego cukru
  • jedna duża cytryna
  •  1 laska wanilii lub łyżeczka esencji waniliowej
  • mrożone maliny, wiśnie, jagody i porzeczki
  • 300 g ciastek pełnoziarnistych digestive




    Białka oddzielamy od żółtek. Żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Wydłubujemy ziarenka z laski wanilii i dodajemy do masy jajecznej ( lub odpowiednio esencję ).  Ścieramy skórkę i wyciskamy sok z cytryny, miksujemy z masą jajeczną. Dodajemy porcjami ser mascarpone i wszystko dokładnie mieszamy. Białka schładzamy w lodówce.
    Śmietanę ubijamy na sztywno i mieszamy dokładnie z masą serową.
    Schłodzone białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie mieszamy z masą serową, aby nie utraciła puszystości. 
    Ciastka kruszymy na drobne kawałki, można to zrobić wrzucając wszystkie do foliowej reklamówki i "gniotąc" rękami.
    Na dno to tortownicy wysypujemy połowę pokruszonych ciastek. Wylewamy połowę masy serowej i układamy mrożone wiśnie, maliny i jagody. Posypujemy drugą połową ciastek. Wylewamy pozostałą masę serową. Chłodzimy w zamrażarce przez minimum 4 godziny. Podajemy z mrożonymi malinami. 






    10 komentarzy:

    1. mmm, coś wspaniałego w te upały:)

      OdpowiedzUsuń
    2. Rewelacja! :) Uwielbiam lody i sernik więc połączenie tych dwóch rzeczy to super sprawa :)

      OdpowiedzUsuń
    3. mniam! Taki sernik to musi być cudownie pyszny, ślinka cieknie
      http://niebieskapistacja.blox.pl/html

      OdpowiedzUsuń
    4. Kuszacy, naprade kuszacy! Przepis zdecydowanie do zapamietania i wyprobowania...
      Pozdrawiam.

      OdpowiedzUsuń
    5. wow, narobiłaś nam niezłego apetytu na maliny!

      OdpowiedzUsuń
    6. wspominam o tym przy każdej możliwej okazji, więc napiszę i tu - UWIELBIAM SERNIKI! Taki mrożony musi być idealny w czasie upału. Mniam!:)

      OdpowiedzUsuń

    Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze i opinie. Jeśli macie pomysł na ulepszenie przepisu - piszcie! ;)