Kiedy nadchodzą wakacje, ilość czasu jaką dysponuję drastycznie się zmniejsza. Nagle mam tyle spraw do załatwienia, tylko spotkań do odbycia, tyle rzeczy do kupienia. Doba ma za mało godzin, chociaż potrzebuję z niej niewiele ponad cztery - na sen. Lubię tą gonitwę myśli i czasu, bo należę do tej grupy osób, które duszą się w zamkniętych pomieszczeniach, utartych czynnościach i codziennej rutynie. Choruję z nudów, tęsknię za brakiem czasu, kiedy mam go za dużo - nie robię nic, popadam apatię. Leżę w łóżku. Ale boję się upływu dni. Najchętniej zawsze miałabym naście lat - jeszcze nie dorosła, ale już tyle można! Im jestem starsza, tym godziny upływają szybciej a wyczekane z utęsknieniem wakacje mijają w mgnieniu oka. Już połowa lipca, a niedawno wracałam do domu! Kręcę głową z niedowierzaniem. A potem patrzę za okno, na zegarku piąta rano, strugi deszczu - czyli czekolada. A najlepiej sernik - z czekoladą.
Ciasto jest maziste, ciężkie i naprawdę bardzo czekoladowe - dla mnie, miłośniczki czekolady - idealne, więc mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim czekoladożercom. Należy do tego typu ciast, że jeden i to niewielki kawałek wystarcza w zupełności i ... pewnie domyślacie się, że posta pisałam wczoraj - w deszczowy poniedziałek. ;)
Ciasto jest maziste, ciężkie i naprawdę bardzo czekoladowe - dla mnie, miłośniczki czekolady - idealne, więc mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim czekoladożercom. Należy do tego typu ciast, że jeden i to niewielki kawałek wystarcza w zupełności i ... pewnie domyślacie się, że posta pisałam wczoraj - w deszczowy poniedziałek. ;)
- 200 g czekoladowych lub kakaowych herbatników - ale bez czekolady.
- 150 g masła
- 1 kg mielonego twarogu
- 500 g dobrej, ciemnej czekolady - u mnie 70 % kakao
- 3 łyżki gorzkiego kakao
- 200 g drobnego białego cukru
- 2 łyżeczki esencji waniliowej / lub 16g cukru waniliowego/
- 5 jajek o temperaturze pokojowej
- 250 ml kwaśnej śmietany 12 %
- czerwone porzeczki
Czekoladę rozpuszczamy z 50 g masła na niewielkim ogniu. Dodajemy kakao, mieszamy dokładnie aż masa będzie gładka i odstawiamy do ostygnięcia.
Herbatniki kruszymy na puch, ja włożyłam do foliowej torebki i rozgniotłam wałkiem. Pozostałe masło rozpuszczamy, mieszamy z herbatnikami. Tortownicę o średnicy około 24 cm wykładamy papierem do pieczenia, dół pokrywamy herbatnikami i podpiekamy około 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Ser dokładnie ubijamy w mikserze wraz z cukrem na jednolitą, puszystą masę. Nie przerywając ubijania dodajemy po jednym jajku. Następnie stopniowo dodajemy ostudzoną masę czekoladową, na końcu śmietanę i esencję waniliową. Mieszamy aż do uzyskania gładkiej, jednolitej masy. Przelewamy na podpieczony spód, dół i boki tortownicy szczelnie owijamy folią aluminiową - najlepiej, aby były to dwie warstwy. Wstawiamy do dużego żaroodpornego naczynia i dolewamy wody do połowy tortownicy. Pieczemy 40-50 minut w razie potrzeby dolewając wodę. Po wyjęciu pozostawiamy na 15 minut, przekładamy do lodówki na przynajmniej 10 godzin. Podajemy z czerwonymi porzeczkami.
Nigdy nie jadłam czekoladowego sernika, ale wygląda obiecująco :)
OdpowiedzUsuńulala on wygląda mega czekoladowo :D super
OdpowiedzUsuńwspaniale wygląda! Mogę kawałeczek?
OdpowiedzUsuńhttp://niebieskapistacja.blox.pl/html
ja też z chęcią bym się poczęstowała ;)
OdpowiedzUsuńCiezkie, maziste, czekoladowe? Do takich ciast nie trzeba mnie przekonywac :)
OdpowiedzUsuńWygląda bombowo! Nie dość że sernik, to jeszcze czekoladowy... jestem w niebie? :)
OdpowiedzUsuńtak się napatrzyłam, że teraz mam ochotę na czekoladę:))) częstuję się wirtualnie:)
OdpowiedzUsuńMusi być bardzo pyszny! Uwielbiam takie czekoladowe cuda ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWygląda tak wspaniale soczyście! Pycha
OdpowiedzUsuńzastanawiam się, czy na mlecznej czekoladzie by wyszedł - jak myślisz? dostałam jej sporo, zjeść wszystkiego - chociaż bardzo bym chciała - nie dam rady ;)
OdpowiedzUsuńDeszcz, nie deszcz, taki sernik jest dobry na wszystko! Czekoladowy zawrot glowy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ooo, ten sernik jest boski. Do zrobienia, do zrobienia!
OdpowiedzUsuńa można upiec "normalnie" bez tej folii i wody? "200 g herbatników i 100 g masła"-czy w pieczeniu tłuszcz nie wypływa z tej masy na spód?
OdpowiedzUsuńMożna upiec normalnie i nic się nie stanie! Woda jest po to, aby utrzymać wilgotność - przykryj sernik folią aluminiową, żeby nie spaliła się powierzchnia ; )
OdpowiedzUsuń