- lubisz kokosy?
- yyy, mhm...
Czyli jednoznacznej odpowiedzi nie ma, za to jest podniesiona brew i zdziwienie - co to za pytania?
Moja Przyjaciółka dostała się na wymarzone studia medyczne. Z pierwszej listy! Powinnyśmy pójść na imprezę i tańczyć do białego rana ale... Przyjaciółka pracuje. A ja za parę dni wyjeżdżam. Umawiamy się więc po powrocie a ja w tajemnicy piekę kokosowe babeczki. Dużo. W kolorowych papierkach. Z białą czekoladą, wiórkami kokosowymi i migdałami. Potem pakuję je w czerwone pudełko i wiozę.
A potem obserwuję jak je otwiera i ....
jednak lubi kokosy.
Potem są uściski, całusy, ochy i achy.
Ale przecież od tego ma się przyjaciółki, prawda?
Babeczki kokosowo-migdałowe z białą czekoladą.
- 500 g mąki pszennej
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 150 g białego cukru
- łyżeczka cukru migdałowego/ lub zapachu migdałowego - parę kropli
- 100 g wiórek kokosowych
- 100 g migdałów w słupkach
- 2 jajka
- 500 ml mleka
- 180 ml oleju
- biała czekolada
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, mieszamy z cukrem, wiórkami i migdałami. W osobnej misce ubijamy jajka z mlekiem i olejem, jeśli używamy aromatu - dodajemy aromat. Do suchych składników dodajemy mokre i mieszamy jedynie do połączenia. Do wyłożonej papilotkami foremki na muffinki nakładamy ciasta do około 3/4 wysokości i pieczemy 20 minut w temperaturze 180 stopni.
Pozostawiamy do ostygnięcia.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i mieszamy z wiórkami kokosowymi ( sypałam na oko ; ) ) smarujemy każdą babeczkę, posypujemy migdałami i wiórkami. Pozostawiamy do zastygnięcia... albo i nie... i jemy ;)
a mi nikt kiedyś nie zrobił babeczek takich pysznych jak się dostałam na studia ;) ani na zakończenie też :) dobrze ma Twoja przyjaciółka z Tobą:)
OdpowiedzUsuńTa czekolada na wierzchu wygląda bosko, chętnie zrobię kiedyś taką polewę np. do muffinek tudzież innych tego typu wypieków ;)
OdpowiedzUsuńkokosowo-migdałowe babeczki.. przypomina mi to pralinki rafaello - czyli muszą być naprawdę pyszne.
OdpowiedzUsuńja się piszę na taką babeczkę :) bo kokos uwielbiam :)!
OdpowiedzUsuńhttp://niebieskapistacja.blox.pl/html
Słodkosłona - kokos i migdały to już smaki same w sobie - zamknięte w babeczce muszą być jeszcze lepsze:)
OdpowiedzUsuńCiepło Cię pozdrawiam!
fajnie mieć taką przyjaciółkę:))) babeczki wyglądają wybornie:)))
OdpowiedzUsuńNo właśnie po to są przyjaźnie.I takie babeczki piękne dzięki nim powstają!
OdpowiedzUsuńsliczne:) tez chce taka:)
OdpowiedzUsuńPatrzę na nie i nie mogę oderwać wzroku! Cudo!
OdpowiedzUsuńbabeczki smakowite, a koleżance gratulujemy :)
OdpowiedzUsuńWcale bym się nie obraziła, gdybym takie cudeńka dostała :)
OdpowiedzUsuńPrzyjaźń to wyjątkowe uczucie, wspaniale pielęgnować je m.in. takimi cudownymi babeczkami!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
O, jakie słodziaki! :)
OdpowiedzUsuńTakimi babeczkami można świętować, urocze :)
OdpowiedzUsuńMiły i słodki prezent. Fajnie mieć taką przyjaciółkę i taką okazję do świętowania :).
OdpowiedzUsuń