Jak to jest z tymi babeczkami?
Ano robi się je bez okazji.
Dla kogoś. Albo dla siebie.
W kolorowych papierkach.
I z tego, co się akurat ma pod ręką.
Śmietankowe babeczki z czekoladą.
składniki na 35 babeczek.
- 560 g mąki pszennej
- 150 g drobnego cukru
- 4 jajka
- 200 ml kwaśnej śmietany
- 500 ml jogurtu naturalnego
- 180 g roztopionego masła
- 2 płaskie łyżki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki aromatu śmietankowego
- 300 g czekolady - 200 g mlecznej + 100 g białej
- 100 g białej czekolady
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni.
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Dodajemy cukier i posiekaną na kawałki czekoladę.
W osobnej misce lekko ubijamy jajka, dodajemy jogurt, kwaśną śmietanę i ostudzone masło. Mieszamy do połączenia się składników. Suche łączymy z mokrymi i mieszamy jedynie do połączenia składników. Formę na babeczki wykładamy papilotkami i nakładamy około łyżki ciasta do każdej. Pieczemy 20 minut.
Pozostałą białą czekoladę roztapiamy i na chwilę zanurzamy w niej górę każdej ostudzonej babeczki.
jeszcze nigdy nie robiłam takich babeczek (muffinek?:) muszę kiedyś spróbować, bo je uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiamy. I tez robimy je z tego co się nawinie :)
OdpowiedzUsuńJak ma dużo dodatku czekolady to od razu mi się podoba ! :)
OdpowiedzUsuńszukam ciekawej alternatywy od czekoladowych :) - no i znalazłam :)
OdpowiedzUsuńMmm.. pysznie *_*
OdpowiedzUsuńCudowne, fajnie dostać taką babeczkę :D
OdpowiedzUsuńsuper babeczki pieką super babeczki ;)
OdpowiedzUsuń